środa, 28 sierpnia 2019

Warto przeczytać

Dość często mówimy, że coś w naszym życiu zdarzyło się przez przypadek. Sama tak czasem twierdzę, choć tak naprawdę przecież to, co się nam przytrafia, jest niczym innym, jak wypadkową naszych własnych decyzji i wyborów. A moje w tym roku sprowadziły mnie po długich latach do … Malborka. Gdybym nie skorzystała z zaproszenia moich nowych Przyjaciół, tworzących młodą jeszcze organizację – stowarzyszenie „Wiatr Kultury”, pewnie jeszcze długo nie poznałabym osobiście Izy. I zapewne nie miałabym okazji otrzymać pewnej niesamowitej książki, którą napisała pt. „O czym się nie mówi …”


Gwoli ścisłości, jako pierwszy sięgnął po nią mój nastoletni syn, urzeczony otwartością i gościnnością Izy oraz Jej domu pełnego naprawdę przeróżnych zwierząt. Jeśli Wasze dzieci są w podobnym wieku, prawdopodobnie zauważyliście, że częściej wezmą do ręki komórkę, pilota lub pada do konsoli, niż książkę. Widok czytającego na wakacjach syna, miło mnie więc zaskoczył. Gdy zaciekawiona zapytałam Go o pierwsze wrażenia, odpowiedź była – jak to u nastolatka – bardzo krótka i rzeczowa, a brzmiała mniej więcej tak: „Fajna!”

Dziś mogę powiedzieć, że opinia mojego dziecka była słuszna, choć – jak dla mnie – zdecydowanie zbyt lakoniczna. Po przeczytaniu tej książki odczułam wewnętrzną potrzebę, aby coś napisać na jej temat. Dlaczego? Uważam bowiem, że powinno ją poznać jak najwięcej osób.

Jest to zbiór 12-stu niezbyt długich opowiadań – nie mamy zatem do czynienia z żadnym przerażającym swoją objętością tomiszczem. Głównymi bohaterami są bardzo młodzi ludzie, przede wszystkim uczniowie podstawówek i gimnazjów. Historie dotyczą ich problemów rodzinnych oraz trudnych nierzadko relacji z rówieśnikami. Tytuł jest naprawdę adekwatny, ponieważ książka porusza wiele kwestii, nie będących tematem codziennych rozmów. A szkoda. Szczególnie bowiem w młodym wieku nie jest łatwo radzić sobie z „zaszufladkowaniem” przez otoczenie i „łatką” nieudacznika, zbira, kujona, czy pedała. Trudno zareagować na obserwowaną przemoc fizyczną i psychiczną w sytuacji, gdy sami potrzebujemy akceptacji ze strony innych ludzi. Ciężko jest rozmawiać o uczuciach, tudzież targanych nami emocjach, gdy dzielą nas różnice pokoleń i borykamy się z różnymi problemami.

Nie wszyscy bohaterowie z przedstawionych historii wychodzą z nich zwycięsko, choć przeważająca liczba opowiadań ma jednak optymistyczne zakończenie. Z pewnością jednak skłaniają do refleksji. Młodym pokazują, że warto pozostać sobą i walczyć o własne marzenia oraz życie, bo ono jest jedno. Jednocześnie uwrażliwiają i uczą empatii, ukazując trochę inną perspektywę – zachęcają tym samym do zweryfikowania pewnych własnych poglądów o innych ludziach. Myślę, że niektórym mogą otworzyć oczy, bo świat nie jest czarno-biały, jak niekiedy wydaje się nastolatkom.
Tym starszym natomiast, czyli rodzicom lub nauczycielom uświadamiają, że pewne emocje i problemy dotykają każdego z nas – niezależnie od wieku i zmian zachodzących na świecie. Jakże często my – dorośli zapominamy, jak trudno sobie radzić z huśtawkami własnych nastrojów, typowych dla młodego pokolenia i bagatelizujemy pierwsze oznaki problemów, dotykających nasze dzieci. A czasem po prostu nie potrafimy otwarcie i szczerze o pewnych sprawach mówić.

Niewykluczone, że ta pozycja może stać się pewnym pomostem między starszym i młodszym pokoleniem oraz takim swoistym pretekstem do tego, aby poruszyć trudne tematy i obudzić w nas na nowo wewnętrzną wrażliwość. Przyznam się Wam, że podczas czytania miałam kilka momentów wzruszeń.

Książka wciąga od pierwszych stron. Jest napisana w bardzo fajny sposób i naprawdę dobrze się ją czyta. Czcionka jest dobrze dobrana, dzięki czemu wzrok zupełnie się nie męczy. Format bardzo poręczny, więc można spokojnie zmieścić ją w torebce, teczce lub plecaku jeśli ktoś - podobnie jak ja - lubi czytać w drodze do szkoły lub pracy.
To naprawdę piękna i mądra książka, którą powinno się umieścić na liście lektur obowiązkowych – także dla rodziców, wychowawców i nauczycieli.

Zainteresowanym podaję najważniejsze informacje:
Tytuł: „O czym się nie mówi …”
Autor: Izabela Chojnacka-Foerster
Wydawnictwo: SDK /Sprzedaż Dobrej Książki Alicja Bartosińska/
I jeszcze link do strony Autorki:  https://www.facebook.com/Izabela-Chojnacka-strona-autorska-472428412815450/ 

1 komentarz:

  1. Ta recenzja zachęca do przeczytania książki :) Ciekawa jestem, czego dokładnie te historie dotyczą. Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń