czwartek, 7 marca 2019

niekonsekwencja

omamił cię
jak zwykłą ćmę
hipnotyzujący blask
miłych słów
czułych gestów
ciepłych spojrzeń
życzliwego uśmiechu
obietnic na lepszy czas

więc teraz
w samotności
liżesz otwarte rany
zadając sobie pytanie:

ile razy jeszcze
pozwolę tak osmalić
swoje delikatne skrzydła?


Warszawa, 03.2019



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz